Nasza najnowsza książka:
Książka Gabrieli Azymut “Miłość siłą przetrwania” to wspomnienia autorki – swoista saga rodzinna, prawdziwa historia osadzona na podhalańskiej wsi. Opowieści proste i miłe, opowieści okrutne i raniące. Prawdziwe życie w intymnej odsłonie.
W słowach autorki odżywają duchy przeszłości: waśnie sąsiedzkie, narodowościowe, ludzka głupota, chciwość, zazdrość. Historie wojenne, przemytnicze, opowieści o duchach i dziwnych istotach. Jednym słowem – książka o przeżywaniu, o świecie, który umiera, ale i o cechach, które trwać będą zawsze.
To również opowieść kobiety, żony, matki, córki, która potrafiła pokonać własną słabość, doświadczenie bycia ofiarą i ruszyć przed siebie. Doświadczenie to może być silnym impulsem dla wielu kobiet stojących na rozstaju dróg, niepotrafiących podjąć decyzji, budujących relacje z ludźmi, z partnerem na niestabilnych fundamentach.
To opowieść dająca siłę, pokazująca, że wszystko może się spełnić. Zaprzecza myśleniu, że dobrzy ludzie cierpią najmocniej. To opowieść-przebudzenie. To pełne refleksji spojrzenie wierzącej osoby na sprawy Kościoła i jego wpływ na społeczne i osobiste funkcjonowanie kobiet. Przemyślenia dla tych, którzy decydują się być razem. Czy wiedzą, co ich czeka?
To książka o pękających światopoglądach, których prawdziwy wymiar buduje się jedynie przez doświadczenie i otwartość na zmiany. Opowieść kobiety, która przez wiele lat żyła z mężem alkoholikiem, przedstawiająca życie od naiwności, przez uległość, niewiedzę, nabywanie świadomości, aż do wolności. To również opowieść o drodze do przebaczenia.
Katarzyna Falkowska
“Nie mam gotowej recepty na życie; może być przecież ona różna dla każdej i każdego z nas. Na swoim przykładzie pokazałam moje zmagania z oceanem życiowych sztormów. Nie utonęłam, chociaż już mało brakowało, aby fale porwały mnie ze sobą. Sama przejęłam ster. Nieważne, jaka była moja przeszłość i jak sobie wyobrażałam przyszłość. Nauczyłam się żyć chwilą i to mnie częściowo uwolniło od rozdrapywania ran oraz bezsilności i pobudziło do działania.
Wiosłem i siłą była miłość, która wypełniała i wypełnia moje serce i światło, które mnie prowadzi. Moje doświadczenia ukształtowały mnie taką, jaka teraz jestem. Piękno istnienia odnalazłam w prostocie i zwyczajności”.
Gabriela Azymut