Tuż przed śmiercią, gdy czas na chwilę się zatrzymuje, wracają wspomnienia. Te piękne jak i te bolesne.
Lili – główna bohaterka – dostrzega wiele radości w życiu na wsi, zachwycając się jej pięknem. Miłość rodziców, przyjaźń i ciężka praca zrobiły z niej silną kobietę. Była świadkiem okrucieństw wojny. Leżąc na łożu śmierci, przy jednym wspomnieniu zatrzymuje się na dłużej. Widzi je przed swoimi oczami i łza, która spływa po jej pomarszczonym policzku, otwieraj jej serce… Wraca do czasów szaleńczej miłość, oddanej przyjaźni i odwiecznej tęsknoty, która towarzyszyła jej przez całe życie.
Lilia nie jest typową powieścią o czasach wojny. To opowieść o skromnym i prostym sercu kobiety, która u schyłku swego życia jest gotowa otworzyć je przed samą sobą.