Opis
Zobacz pełny opis książki i ebooka
Nazywam się Jessica Kowalska. Urodziłam się w 1999 roku. Odkąd pamiętam, moim marzeniem było posiadanie dzieci. Chciałam tej malutkiej istocie oddać całą moją miłość i pomóc przejść przez życie w poczuciu bezpieczeństwa. Pragnienie spełniło się, gdy miałam 21 lat. Jestem mamą anielskiego dziecka. Urodziłam wymarzoną córeczkę dla nieba. W książce opowiadam historię dziecka, które przyszło na świat na zaledwie kilka godzin, aby uzmysłowić nam, czym jest miłość bezwarunkowa. Pokazać, co jest naprawdę ważne – że śmierć nie jest w stanie rozdzielić naszych serc.
Książkę napisałam z nadzieją, że wielu aniołkowych rodziców poczuje, że nie są sami w swojej tragedii, ale również dla rodziców ziemskich dzieci i osób nieposiadających potomstwa. Nasza historia może wydawać się smutna, ale czy nie jest piękna? Opiszę moje uczucia na każdym etapie. Uczucia, których na początku nie potrafiłam zrozumieć. Za które się obwiniałam. Mam nadzieję, że dzięki temu zrozumiecie, iż macie prawo do swoich uczuć, żałoby. Książka jest napisana również dla tej jednej wyjątkowej osoby – mojej pięknej córeczki. Zrobię wszystko, aby pamięć o Tobie była wieczna – tak jak nasza miłość…
~ Autorka
https://www.instagram.com/mamaniolka/
renatakropielnicka9894 –
Z całego serca polecam zakup książki! Historia pięknej miłości. Jak zaczęłam czytać nie mogłam się oderwać. Autorką jest silna, piękna, mądra Kobieta. Mama.. mama cudownej trójki 🩷
Sandra Kobielus –
Książka przepięknie opisana, na pewno będzie wsparciem dla innych rodziców, którzy stracili swojego upragnione dzieciątko. Książka chwyta za serce! Z całego serca polecam przeczytać! Gratulacje dla autorki za odwagę, i szczęśliwego rozwiązania dla sióstr Mii.
wiktoriadurdasiak52 –
Cudowna książka cudownej,silnej kobiety. Przeczytana w jeden dzień. Polecam z całego serca
nakus16 –
Książka bardzo uczuciowa 😍 Z całego serduszka polecam zakup tej książki 🥰 Piękna historia a zarazem bardzo bolesna dla rodziców tego pięknego aniołka 🥰 Mam nadzieję że ta książka pomoże innym rodzicom które są albo były w podobnej sytuacji 😍 A dla mamy wielkie brawa za odwagę napisania tak pięknej książki 🥰 Najwspanialsza i najsliniejsza mama najcudowniejszej trójki ❤️😘
Dominika Supeł –
Ja przeczytałam w książkę w jeden dzień,jest przecudowna pełna wielu emocji i gdy ją czytałam co chwilę płakałam,było warto , dużo sobie uświadomilam jako kobieta i ogólnie,bardzo podziwiam Jessice jest wspaniała!🤍Jessica jest cudowną mamą a Mia napewno jest wdzięczna za wszystko 🤍
Anonim –
Książka warta przeczytania!! Wiele emocji towarzyszyło mi czytając ją. Łzy same napływały do oczu! Polecam z całego ❤️
Marcelina –
Książka bardzo wzruszająca i wyciskająca łzy ,a zarazem pięknie napisana. Jest warta przeczytania ,nie tylko dla kogoś kto ma swoje niebiańskie dziecko ale i dla tych którzy mają swoje dzieci na Ziemi jak i tych którzy dzieci nie posiadają. To smutna a zarazem piękna historia cudownej dziewczynki imieniem Mia ,która chwyta za serce. Jestem dumna z autorki książki ,gdyż przeszła niebywale trudną drogę aby chociaż chwile spędzić ze swoim aniołkiem.
Zuzanna K. –
Książka bardzo wzruszająca i pełna emocji. Druk duży wiec łatwo się czyta. Polecam
Julia Kuśmierz –
Książka piękna bardzo dużo w niej emocji. Polecam każdemu z całego serca. Jest bardzo wyjątkowa i wzruszająca niektóre rozdziały bardzo na mnie wpłynęły i płakałam czytając. Nie ma nic piękniejszego niż miłość matki do dziecka a już tym bardziej do dziecka które urodziło się dla nieba. Ogromny szacunek za odwagę i napisanie tego wszystkiego tych trudnych momentów.
Ryszard Hałas –
No cóż. Ciężko jest pisać o czymś, co źle się kończy. Trudno jest kreślić na ekranie komputera dramatyczne przeżycia matki, która nie ma szans nacieszyć się swym macierzyństwem. Dawno nie czytałem tak emocjonalnej książki, tak bardzo naładowanej cierpieniem, wychylającym się niemal z każdego zdania. Szczerze, to nawet nie wiem co mam pisać…
Nasza bohaterka, Jessica Kowalska, opisuje zmagania z ciężką wadą genetyczną swego tak długo wyczekiwanego dziecka. Schorzenie zwie się naukowo holoprozencefalią, czyli przekładając na język polski – jednokomórkowe przodomózgowie. Jest to ciężka wada wrodzona, dotykająca przodomózgowie i środkową część twarzy. Zakres jej „funkcjonowania” obejmuje od małego połączenia płatów czołowych do wytworzenia się jednej komory mózgu. W przypadku wad twarzy, może pojawić się połączenie gałek ocznych (tzw. cyklopia), uformowanie nosa na kształt ryjka. Mogą się pojawić również całkowity brak nosa (hipoplazja), rozszczep warg.
Słowem – masakra. Bardzo współczuję Autorce, że jej dziecko musiało zmagać się z tak ciężką chorobą/wadą. Dosłownie, serce się kraja, z każdą kolejną straszną informacją. Książka, choć pisana językiem mało literackim, pisana jest stylem bardzo emocjonalnym, choć nieco stonowanym. Między wierszami wyczuwa się, że chciałaby napisać więcej, lecz się kryguje. Niemniej i tak tekst jest mocny, bardzo pobudzający emocje u czytelnika. Nie sposób nie uronić łzy, nie poddać się smutkowi i towarzyszącemu Autorce cierpieniu. Tym bardziej mam ogromny szacunek dla tego, że odważyła się ubrać w słowa tak traumatyczne przeżycie. Ja chyba nie byłbym w stanie. Co więcej, jestem pełen podziwu, iż zdecydowała się walczyć o życie dziecka do samego końca. To najwyższy poziom heroizmu, jaki dotychczas spotkałem.
Książka nie jest zbyt obszerna, ale z każdej strony, z każdego wiersza wyziera ogrom cierpienia i oddania matki dla dziecka. Będąc mężczyzną ciężko jest mi pojąć cały ogrom poświęcenia jakim wykazała się nasza bohaterka. Tak samo ciężko jest mi pojąć jej heroizm i potrzebę donoszenia ciąży dziecka, które nieodwołalnie skazane jest na śmierć. „Droga do nieba” bardzo porusza psychikę. Każe się zastanowić nad sensem rodzicielstwa w ogóle. Może zabrzmi to nieco kontrowersyjnie, ale sądzę, że bez takich tragedii, zwykli ludzie nie potrafiliby docenić życia i szczęścia które posiadają. Przy czymś tak porażającym, drobne kłopoty wychowawcze, co rusz powtarzające się infekcje, na które z pewnością większość rodziców narzeka, zdają się być czymś tak błahym, że powinno nam być wstyd. Pisząc tę recenzję zastanawiałem się co napisać. Kilkanaście razy zmieniałem jej treść. Nie sposób skreślić coś, co oddawałoby tę cała gamę doświadczeń i emocji zafundowanych nam przez Autorkę. Wybaczcie więc, jeśli odbiega ona od tego, co zawsze piszę.
Czy warto po nią sięgnąć? I tak, i nie. Tak – jeśli chcecie poznać wartość waszego życia. Nie – jeśli chcecie nadal żyć w swojej cudownej bańce, do której nie docierają konotacje prawdziwego życia. Tak – jeśli chcecie niczym Siddartha Gaumata wyjść ze swojego wspaniałego, nieskomplikowanego świata, by zetknąć się z brutalną rzeczywistością ludzi, o których pewnie nie macie pojęcia. Tak, jeśli nie straszne są wam ludzkie dramaty, zwątpienia, tragedie czy śmierć.
Jagoda Buch –
„Obiecałam kochać Cię na wieczność – i słowa dotrzymam”
“Droga do nieba” to poruszająca opowieść jednej młodej matki, która poznaje, że oczekiwanie na dziecko to zarówno radość, jak i trudne emocjonalne wyzwanie. Autorka dzieli się swoimi przemyśleniami, uczuciami i obawami, kiedy dowiaduje się o możliwym ryzyku trisomii 21 u jej nienarodzonego dziecka. W miarę jak ciąża postępuje, pojawiają się nowe badania i diagnozy, które niosą za sobą niepewność i troskę o przyszłość jej dziecka.
Książka skupia się na ważnych kwestiach związanych z podejmowaniem decyzji medycznych oraz zmaganiami emocjonalnymi, z jakimi musi się zmierzyć bohaterka. Jednym z kluczowych elementów jest jej wzrastająca miłość i poświęcenie dla nienarodzonego dziecka, bez względu na to, jakie wyniki testów medycznych otrzyma. Autorka doskonale oddaje wewnętrzny konflikt między chęcią wiedzy a strachem przed wynikami, które mogą nieco zatrzeć piękno oczekiwania na dziecko.
Książka zawiera również osobiste przeżycia matki, kiedy doświadcza pierwszych ruchów swojego dziecka. Są to szczere, emocjonalne momenty, które umożliwiają czytelnikowi zrozumienie głębokiej więzi, jaką autorka buduje z nienarodzoną córką. Pomimo niepewności i diagnozy ta miłość pozostaje niewzruszona i stanowi główny motyw przewodni całej książki.
“Droga do nieba” jest książką, która przenika serca czytelników, szczególnie tych, którzy także byli w podobnych sytuacjach, podejmując trudne decyzje dotyczące zdrowia swoich dzieci. Opowieść jest pełna emocji, a język, w jakim jest napisana, jest prosty, ale skuteczny, umożliwiając czytelnikom bez trudu zrozumienie wszystkich przeżyć bohaterki.
Jest to książka o miłości, nadziei, determinacji i akceptacji. Pokazuje, że niezależnie od wyzwań, z jakimi spotykamy się w życiu, matczyna miłość jest niezłomna. “Droga do nieba” jest inspirującym świadectwem silnej woli i odwagi, jakie można znaleźć wewnętrznie, kiedy trzeba stawić czoła trudnościom. Jest to historia, która pozostaje z czytelnikiem na długo po zakończeniu lektury.
” Droga do nieba” to wzruszająca opowieść, która prowadzi czytelnika przez niezwykle trudny okres w życiu autorki, w jej zmaganiach z utratą ukochanego dziecka — Mii. Książka nasycona jest silnymi emocjami, które oddane są z najgłębszą szczerością i wrażliwością. To osobista i intymna refleksja na temat miłości, straty i przetrwania. Porusza trudny temat, ale w sposób piękny i delikatny, ukazując siłę matczynej miłości i determinację autorki w przetrwaniu tej strasznej straty. Historia z pewnością dotknie serc wielu czytelników i zainspiruje ich do docenienia piękna i wartości życia.
Anna Maciejewska-Szczepara –