Opis
W prezentowanym zbiorze Kuba doświadcza blasków i cieni bycia rodzicem. Buduje więź z synem, obserwuje jego rozwój. Pojawiają się także utwory, w których świat widziany jest oczyma dziecka – od niemowlęcia do kilkuletniego chłopca. W efekcie to poetyckie studium zależności ojciec–syn, rodzic– dziecko, będące osią, wokół której zbudowano cały tomik. Jednocześnie autor nie zapomina o rozpoczętych wcześniej Kontemplacjach i innych wierszach natury analitycznej poświęconych otaczającej nas rzeczywistości. Kuba i Heheszek jest naturalną kontynuacją poprzednich tomików o doświadczeniach Kuby: Kuba. Pierwsze wyjście na polanę (2019) i Kuba ma balonik (2021).
Artur Kamiński – na co dzień pracownik dużej między-narodowej korporacji, odpowiedzialny za obszar sprzedaży i relacji z klientami. W poezji odnajduje balans i ucieczkę od codziennego świata wypełnionego tempem i presją. Wcześniejsze publikacje autora: Niemożliwe staje się możliwe… (współautor) – praca zbiorowa z 2014 roku będąca podsumowaniem historii i dorobku działalności Stowarzyszenia Kultury Fizycznej Global Village Mokobody; Europa Środkowo-Wschodnia w działalności koncernów międzynarodowych – praca z obszaru ekonomii z 2005 roku.
SPIS TREŚCI
- Słowo wstępu
- Heheszek
- Inny ranking
- Różne języki
- 15 sekund
- Ułudne sukcesy
- Dojrzałe namiętności
- Spotkanie pokoleń
- Kontemplacja XI
- Potrzebny czas
- Przepełniony irytacją
- Nadzieja bez optymizmu
- Moja kominkowa przestrzeń
- Heheszkowa miłość
- Dom już śpi
- Jakiś taniec
- Deszczowa rozmowa
- Kontemplacja XII
- Heheszkowe poranki
- Porozumienie
- Listopadowe popołudnie
- Lubię kiedy
- Pisać czy czytać?
- O ludziach czy o mnie?
- Pierwsza Wigilia
- Spotkanie rodzeństwa
- Lęk o status
- Poranki z ojcem
- Kontemplacja XIII
- Kontemplacja XIV
- Pierwsza duma
- Zimowy ogień
- Pierwsze słowo
- Kontemplacja XV
- Śpij dobrze
- Ten sam błąd
- Cztery wymiary
- Usiadłem
- Dwie postawy
- Pandemiczna nadzieja
- Szpitalne czekanie
- Pożegnanie drzew
- Bezradność
- Szpitalne znudzenie
- Ruszyłem
- Gdy się budzisz
- Ostatni motylek
- Ułudy komunikacji
- Przygniatający kierunek
- Kontemplacja XVI
- Atrium Kuby
- Chwilowe zapomnienia
- Kryzysy tożsamości
- Nasze poranki
- Mówili o nich
- Heheszkowa ciekawość
- Heheszkowe postanowienia
- Rozmowy z Panem
- Piąta nad ranem
- Kontemplacja XVII
- Obojętność
- Lubię kiedy
- Liście nadziei
- Tup tup tup
- Po prostu była
- Wessany przez codzienność
- Knur
- Upadające ikony
- Początki zrozumienia
- Włosy
- Spokój
- Szybka ewolucja
- Poznajmy się
- Chwila dorosłości
- Dwa fortepiany
- Udowodnienia
- Mimo wojny nadzieje
- Nie ma!
- Dotykanie świata
- Adrenalina
- Traktorek
- Zazdrość
- W chowanego
- Mózg
- Audiencja
- Poza światem
- Mowa
- Nocne emocje
- Heheszkowe opowieści
- Tato, wstawaj
- Materia
- Jebźia
- Pusta głowa
- Zdrętwiały
- Heheszkowa emocja
- 10 minut
- Pełzający strach
- Wdzięczność
- Światy
- Prawda
- Twarze
- Kulebetka
- Dziurawe dłonie
- Pojednanie
- Kontemplacja XVIII
- Praca
- Męskie dni
- Życiowe okruszki
- Buntu z koncyliacją zmagania
- Razem w cieple
- Rysa na szczęściu
- Z wizytą
- W toksycznym otoczeniu
- Motywacja
- Freestyle’a
- Nie omam
- Kontemplacja XIX
- Wspólny obiad
- Kontemplacja XX
- Kuba i Heheszek
Małgorzata Szweda- Czerwińska –
” Kuba i Hecheszek” to nowe, oryginalne spojrzenie i inny niż dotychczas tomik poetycki. Jest on rodzajem dziennika, notatnika, niezwykłą opowieścią Kuby, który uczy się bycia ojcem. Ciekawa konstrukcja językowa daje piękny przekaz uczuć, emocji, myśli, które towarzyszą podmiotowi lirycznemu w każdym momencie kształtowania ojcowskich uczuć.
Jednocześnie uwydatnia się także zagubienie w nowej sytuacji i mozolna praca nad sobą, by sprostać życiowemu wyzwaniu.
Autor wprowadza nas w niezwykły świat przez pryzmat niemowlaka i baczną obserwację ojca. Właśnie to przeplatanie się światów daje ujmującą, poetycką podróż.
Oczekiwanie na pierwszy krok, pierwsze słowo, strach przed nowym, etapem życia. Wszystko to składa się na refleksyjny zapis z życia ojca i syna, jako wspoltrwanie i współistnienie dwóch światów, jako dopełnienie i spełnienie marzeń.
Przepiękny obraz wieńczący poetycką opowieść, to moment, gdy Kuba przekazuje Hecheszkowi balonik na jego własne marzenia, ” by wypełnił go sobą”.
Fantastyczna książeczka, którą serdecznie polecam!
natalyk –
Dziś przychodzę do Was z opinią o tomiku poezji. Jest on dość nietypowy i intrygujący zarazem. A dlaczego tak sądzę? O tym przekonacie się, gdy przeczytacie dalszą część mojej wypowiedzi.
Wspomniałam Wam, że ta poezja jest dosyć oryginalna. A to dlatego, że mamy tutaj do czynienia z dwoma bohaterami. Mianowicie czytamy tutaj wiersze zarówno z perspektywy ojca jak i syna. Poznajemy ich wzajemne odczucia i myśli. Widzimy, jak kształtuje się ich wzajemna relacja. Poznajemy jej blaski i cienie. Kuba (ojciec) opowiada między innymi o tym, jak pewne sprawy są dla niego trudne, ale też o takich momentach, które są dla niego szczęśliwe. Ciekawym zabiegiem są też wiersze przedstawione z perspektywy małego Heheszka. Ten z kolei, opisuje w nich między innymi co myśli na temat swoich rodziców oraz w jaki sposób próbuje zrozumieć ich pewne zachowania. Opowiada o tym co go śmieszy i co go frustruje.
Muszę przyznać, że do tej pory nie spotkałam się z takim rodzajem poezji. Było to dla mnie bardzo ciekawe doświadczenie. Przeczytać coś tak nietypowego. Nie znajdziemy tutaj rymów, a interesujące wypowiedzi. Znajdziemy tu wypowiedzi o postrzeganiu otaczającego nas świata z dwóch zupełnie różnych punktów widzenia. Poznamy myśli ojca i syna. Momentami bywa śmiesznie a momentami poważnie. Sama, w trakcie czytania zaczęłam się zastanawiać, czy moje dziecko postrzegało mnie w taki właśnie sposób 😅
Ta lektura to naprawdę wyjątkowa sprawa i spojrzenie na poezję z zupełnie nowej strony. Nie spodziewałam się bowiem, że można ją przedstawić w tak oryginalny sposób. Czytamy tutaj też o dalszych kontemplacjach Kuby (ojca). Bo jak się okazuje, tomik “Kuba i Heheszek”, jest już trzecim zbiorem, gdzie możemy przeczytać o Kubie. Nie znam co prawda wcześniejszych publikacji Autora, ale po przeczytaniu tej, którą właśnie Wam przedstawiam, mogę się jedynie domyślać, że są one równie intrygujące.
Słowem podsumowania, polecam Wam zaznajomić się z tym tomikiem. Może tak jak i mi, Wam również uda się odkryć poezję w zupełnie nowym wydaniu. Tego Wam życzę. Pamiętajmy bowiem, że każda książka może nauczyć nas czegoś nowego i zaskoczyć w momencie, w którym najmniej się tego spodziewamy. Książkę do recenzji otrzymałam w ramach współpracy z Klub Recenzenta Wydawnictwa Sorus , za co bardzo dziękuję. Zachęcam Was do lektury i przyznaję 8 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów 😀📖