Opis
Według Pawła Be, satyryka i kabareciarza, książka jest… bezsensowna – i na tym polega jej urok w uporządkowanym do obrzydzenia świecie. To propozycja dla miłośników purnonsensowego humoru i „mocnego” języka. Jej lektura może być wspaniałą zabawą podczas spotkań towarzyskich.
Proch z papustą to głównie zbiór listów do różnych firm i instytucji, w których autor, parodiując styl urzędowych pism, w żartobliwy sposób wytyka np. złą jakość produktów, niezrozumiałe i nieprecyzyjne instrukcje użytkowania (m.in. prezerwatyw!), a także składa absurdalne propozycje (np. dodania do nazwy miejscowości Wiórek członu Kokosowy) i prośby (do rektora akademii sztuk pięknych o pomoc w wyrzeźbieniu baranka wielkanocnego). Książkę uzupełniają krótkie skecze, żartobliwe wierszyki i inne „różności”.
*
„Książka jest niesamowita, niezwykła, nietuzinkowa, niezrównana, niewiarygodna, niebanalna – czyli ogólnie wszystko na »nie«. Lekturę polecam szczególnie osobom żądnym mocnych wrażeń i bez wahania mogę powiedzieć: marihuana jest słabsza”. Jacek Y. Łuczak
CZYTELNICY O KSIĄŻCE
Pragnę podziękować gorąco za książkę, która jak autor zapowiedział, nie dała mi spać, choć na twarz własną padałam. Ba! Zarykiwałam się (nie ja tylko zresztą, bo i moje domowniczki również) i powtarza sie to pomimo, że “przeleciałam” ją pierwotnie dosyć szybko i nie wiem, czy była z tego zadowolona…Mam nadzieję, że się nie obrazi, iż niczym książkę kucharską, wertuję ją mimochodem gdzieś w przelocie raz i po raz, powtarzając proceder z wielkim upodobaniem.
Violett
Rewelacja. Jest to najbardziej zabawna książka jaką przeczytałem i bardzo wzruszająca. W ekspresie IC patrzyli na mnie jak na głupka, bo co chwila parskałem śmiechem, a w końcu popłakałem się ze śmiechu. Teraz Agnieszka płacze ze śmiechu, a następny będzie Mirek. Myślę, że będzie to HIT na rynku wydawniczym.
Antoni Słaboń
Opinie
There are no reviews yet