Opis
Drogi nagich dusz to zbiór wyjątkowych wierszy, w których poeci wędrują ścieżkami dotykającymi wiecznej i niezgłębionej tajemnicy istnienia oraz podejmują próbę wkroczenia na drogę przejmującej i nieodgadnionej Nicości. Ukazują stan duszy pogrążonej w rozpaczy, łaknącej zrozumienia i akceptacji, w którym pozostaje niewiele miejsca na nadzieję.
Poprzez nawiązania do poezji Micińskiego, Kasprowicza czy Hölderlina oraz do idei myślicieli, takich jak Witkacy, Schopenhauer i Nietzsche, autorzy dają świadectwo uniwersalności przekazu o doświadczaniu egzystencjalnej udręki. Wyciągają rękę do tych, którzy w poczuciu własnego odosobnienia zapominają o tym, że nie są z nim sami.
Absolwenci XI Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Dąbrowskiej w Krakowie, studiowali filozofię w Instytucie Filozofii i Socjologii na Uniwersytecie Pedagogicznym im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie. Poezja była ich wspólną pasją, natomiast swoją przyszłość widzieli w pomaganiu ludziom, zwłaszcza tym, dla których konieczność istnienia związana jest z przeszywającym ducha cierpieniem, dlatego obaj planowali kolejne studia — tym razem miała to być psychologia.
Kornel Wroński uzyskał nagrodę specjalną w I Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim „O Laur Zygmunta z Opinogóry”, II miejsce w I Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim im. Sługi Bożego o. Ludwika Wrodarczyka OMI, a także wyróżnienie w II Pedeutologicznej Wiośnie Poezji. Absolwent Uniwersytetu Pedagogicznego im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie. Napisał pracę licencjacką zatytułowaną Drogi wspólne poezji i filozofii, czyli teoria nagiej duszy oraz filozofia w poezji: starożytności, XIX i początku XX wieku.
Filip Podzoba, również zdobywca nagrody specjalnej w III Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim „O Laur Zygmunta z Opinogóry”, zajmował się tematem Wolność woli w ujęciu Kanta. Przeżywszy 22 lata, odszedł tragicznie, oddając swą duszę kochance lirników…
Jagoda Buch –
Poezja, która mówi prosto z serca
Tomik „Drogi nagich dusz”, opublikowany przez Wydawnictwo Sorus, jest dziełem dwóch utalentowanych poetów: Kornela Wrońskiego i Filipa Podzoby. Połączenie ich poetyckich wrażliwości stworzyło zbiór wierszy, które zapraszają czytelnika w podróż przez egzystencjalne otchłanie, emocjonalne rozterki i metafizyczne refleksje.
Egzystencjalna głębia i mrok
Wiersz „Zbudźcie mnie” ujawnia motyw – zmaganie z cierpieniem, upadkiem i poszukiwaniem sensu w świecie pełnym chaosu. Obrazy, takie jak „karnawał cierpień” czy „rozsypujące się dziedzictwa szczęścia”, ukazują brutalną rzeczywistość ludzkiej egzystencji. Poezja Wrońskiego i Podzoby odważnie eksploruje te obszary, unikając prostych pocieszeń, a jednocześnie tchnie w swoje wersy ukrytą nadzieję, wyrażoną w wierze w transcendencję: „Świat nie jest przeciwko mi – ostateczna wiara”.
Wiersz „Demonologia” natomiast zaskakuje atmosferą niemal mistycznej rebelii, w której „gwiezdny pył” i „skrzydła demonów” symbolizują eskapistyczne pragnienie uwolnienia się od ziemskich ciężarów. Jednocześnie poeta wprowadza subtelny wątek chemiczno-fizjologiczny, przypominając, że nasze najgłębsze przeżycia są splecione z biologiczną kruchością.
Melancholia i refleksja nad śmiertelnością
Wiersze takie jak „Smutek” czy „Dziękuję” zanurzają się w melancholii, dotykając tematów śmierci, samotności i przemijania. W tych utworach poeci pozwalają wybrzmieć ludzkiej słabości i nieuchronności końca, ale czynią to w sposób subtelny i wyważony. „Wszystkie drogi do prochu prowadzą” – to wers, który rezonuje nie tylko z duchowym wymiarem śmiertelności, ale też z uniwersalnym doświadczeniem straty i ulotności chwil.
„Dziękuję” zachwyca swoją delikatnością i wrażliwością – motyw pożegnania, ujęty w symboliczne obrazy, jak „niedopalony papieros” czy „srebrzysta Luna”, przenosi czytelnika w stan zadumy. To poezja pełna kontrastów – przemijania, które równocześnie jest aktem wieczności zapisanym w słowach.
Intymność i tęsknota
W utworach takich jak „Monada” i „Tylko na chwilę” dominują motywy miłości i pragnienia intymnego zrozumienia. Są to wiersze głęboko osobiste, pełne subtelnych emocji. „Być jak świadomość czysta i wolna” – tęsknota za autentycznym, nagim doświadczeniem życia i więzi wybrzmiewa w każdym wersie. Z kolei w „Tylko na chwilę” poeta kreśli historię miłosnego spotkania na tle egzystencjalnego niepokoju. Te wersy – pełne wzruszeń, ale też rezygnacji – idealnie oddają paradoks ludzkiej miłości: jej kruchość i potęgę.
Połączenie filozofii i poezji
Zarówno Wroński, jak i Podzoba wykazują niezwykłą umiejętność wplatania filozoficznych refleksji w swoją twórczość. W tomiku przewijają się pytania o wolność, istotę bytu, naturę duszy i miejsce człowieka w świecie. Wiersze zdają się dialogować z tradycją filozoficzną, od starożytności po współczesność, nie narzucając jednak jednoznacznych odpowiedzi.
„Drogi nagich dusz” to poezja głęboko poruszająca i szczera, wyrażająca całą gamę emocji – od cierpienia i smutku po subtelną nadzieję i miłość. Kornel Wroński i Filip Podzoba stworzyli dzieło, które zapada w pamięć, zmusza do refleksji i otwiera przed czytelnikiem nowe przestrzenie myślenia o sobie i świecie. Tragiczny los Filipa Podzoby dodaje tej twórczości dodatkowej głębi, czyniąc ją świadectwem nie tylko artystycznego geniuszu, ale też ludzkiej wrażliwości i kruchości.
Tomik polecam każdemu, kto szuka literatury wymagającej, pięknej i pełnej egzystencjalnych refleksji. To poezja, która porusza serce i umysł – droga dla każdej nagiej duszy.
Małgorzata Szweda- Czerwińska –
Tomik ” Drogi nagich dusz” to poezja głęboka, dotykająca sfery egzystencjalnej, niekiedy wręcz mroczna, hipnotyzująca, wykraczająca poza horyzonty życia doczesnego.
Autorzy tomiku poddają wiwisekcji kruchość istnienia.
Wiersze niejednokrotnie skłaniają do refleksji nad sensem ludzkiego życia. Swoją formą przypominają mickiewiczowskie Dziady cz.2, jak również poezję Morsztyna.
Tomik jest ciekawym przekazem myśli i emocji ubranym w mocne słowa. To również swoisty dyskurs z myślowym rozmemlaniem człowieka, poszukującym sensu życia.