Znany z miłości do dwóch kółek Karol Ryszard Spiżewski dał się poznać czytelnikom za sprawą swojej pierwszej książki o rowerowej wyprawie przez malownicze krajobrazy Islandii. Dwa lata później postanowił wyruszyć ponownie, wybierając tym razem tereny nieco nam bliższe i startując z Holandii, kraju, w którym to właśnie rower króluje na drogach. Tam rozpoczął kolejną fascynującą podróż wzdłuż jednej z najpiękniejszych rzek Europy – Renu. Zaczynając jazdę od jej ujścia nad Morzem Północnym, po źródło w szwajcarskich Alpach autor w znaczeniu dosłownym i symbolicznym, ruszył pod prąd. To doskonałe odzwierciedlenie jego postawy pełnej determinacji i pasji, która nie zna ograniczeń. .
Udogodnienia dla turystów
E-book „Rowerem wzdłuż Renu” relacjonuje unikalną trasę rowerową zawierającą odcinki, które nie zostały dotąd opisane w żadnej polskiej książce podróżniczej. Mogą ją pokonać wszyscy turyści ze względu na dostępność dróg i kolei, co umożliwia rowerzystom dokonanie ewentualnej zmiany środka transportu. Autor zdecydował się na wyprawę wyłącznie na rowerze (z wyjątkiem miejsc, gdzie infrastruktura nie pozwalała na taką przeprawę) i niech to będzie najlepsza motywacja dla podążających jego śladem! Przewodnik skierowany jest przede wszystkim do miłośników tej formy podróżowania. Zawiera wszelkie szczegóły logistyczne, od ekwipunku po noclegi. Dowiecie się z niego, w jakich miejscach łatwo przeoczyć właściwy szlak, a kiedy warto z niego zboczyć.
Wyprawa z osobistym przewodnikiem
Kolejne lokalizacje to nie tylko miejsca na mapie, ale także osobiste spostrzeżenia i refleksje z pokonanych kilometrów. Ren, który przez wiele wieków był granicą Imperium Rzymskiego, oddzielał cywilizację rzymską i germańską. Podróżnik wspomina o różnicach wynikających z tego podziału, które można dokładnie zaobserwować podczas podróży przez sześć kolejnych państw. Przytacza wiele ciekawostek historycznych związanych z poszczególnymi miejscami, odnosząc się także do literatury i filmu. Już po kilku stronach łatwo się zorientować, że kolarstwo to nie jedyna jego pasja.
Karol Ryszard Spiżewski w ciągu 21 dni pokonał 1626 kilometrów. Jak sam przyznaje, zwracając uwagę na liczbę przeżytych wiosen, wyliczona z tych danych średnia jest bardzo dobrym wynikiem. Czekamy na relacje z kolejnych podróży! Tymczasem wszystkich czytelników zachęcamy do odwiedzenia naszej księgarni internetowej, aby rozpocząć własną przygodę i wyruszyć rowerem wzdłuż Renu.